Z życia chińskiej ambasady w Bangkoku
Poniedziałek zeszły tydzień Zostaje zasypana dziwnymi ludźmi. Przychodzą tacy się pytają o wizę... Turyści! Mej ło!!!! Po chińsku nie rozumiesz? Nie ma! Nieroby jedne! Dla pracujących tylko jest, co byście…
Poniedziałek zeszły tydzień Zostaje zasypana dziwnymi ludźmi. Przychodzą tacy się pytają o wizę... Turyści! Mej ło!!!! Po chińsku nie rozumiesz? Nie ma! Nieroby jedne! Dla pracujących tylko jest, co byście…
Hej!
Miło mi, że tu jesteś!
Jeżeli przydał Ci się post to polub stronę na Fejsie. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowymi artykułami. Przyczyniasz się też do rozwoju bloga. Jeżeli nie, to i tak mi miło, że wpadłeś.
Miłego dnia!