Hong Kong- miasto kobiet w kartonach
Po pracy do kartonu Przede mną las szklanych wieżowców, a między nimi setki, tysiące kobiet koczujących na ulicach, na kocach, po 6 w 1 kartonie. Robią sobie nawzajem manicure, czeszą …
Po pracy do kartonu Przede mną las szklanych wieżowców, a między nimi setki, tysiące kobiet koczujących na ulicach, na kocach, po 6 w 1 kartonie. Robią sobie nawzajem manicure, czeszą …
Żar lał się z wrześniowego nieba, a ja chciałam to lato spędzić nie w tłocznym mieście, nie w znanym mieście. Przez problemy z chińską wizą udupiłam się w Hong…
Hej!
Miło mi, że tu jesteś!
Jeżeli przydał Ci się post to polub stronę na Fejsie. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowymi artykułami. Przyczyniasz się też do rozwoju bloga. Jeżeli nie, to i tak mi miło, że wpadłeś.
Miłego dnia!